السبت، 26 أكتوبر 2013

Miller o powodach rezygnacji z kierowania SLD Przewodniczący SLD, premier Leszek Miller powiedział, że na jego decyzję o rezygnacji z funkcji szefa partii wpłynęły skomplikowane problemy polityczne i gospodarcze, które skłaniają go do większego zaangażowania w projekty rządowe. Premier wymienił trzy powody, dla których chce zrezygnować z kierowania SLD. Pierwszy, to zbliżająca się kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego. "Szef partii musi skoncentrować się na promowaniu kandydatów i zaangażować w kampanię. Ja osobiście nie mógłbym tego robić" - wyjaśnił. Drugi z wymienionych przez niego powodów to sytuacja w SLD, która wymaga "większej ofensywności ze strony partii oraz walki z wewnętrznymi patologiami". Jego zdaniem, lider partii musi mieć na to czas. Trzeci powód to - według Millera - programy, które musi zrealizować ten rząd, a przede wszystkim plan Hausnera. Zaznaczył, że to wymaga maksymalnej koncentracji i ograniczałoby jego aktywność wewnątrz SLD. Zaprzeczył, jakoby powodem jego decyzji były coraz gorsze sondaże Sojuszu. Andrzej Celiński, Jolanta Banach, Jerzy Szmajdziński, Krzysztof Janik - takie propozycje kandydatur na nowego szefa SLD padły podczas posiedzenia Zarządu Krajowego partii. Premier Leszek Miller powiedział na konferencji prasowej po posiedzeniu Zarządu, że nie doszło w tej sprawie do żadnych rozstrzygnięć, a była tylko luźna dyskusja. Za bardzo ciekawą propozycję uznał, by to Banach została szefem Sojuszu. Dodał jednak, że każda z czterech osób znakomicie może kierować SLD. Zaznaczył, że katalog kandydatur nie jest zamknięty. Ostateczną decyzję podejmie marcowa konwencja SLD. Premier Leszek Miller powiedział, że nie przekreśla możliwości rozpisania przyspieszonych wyborów parlamentarnych, jeżeli nie uda się znaleźć w Sejmie poparcia dla programu wicepremiera Jerzego Hausnera. Według premiera, program racjonalizacji wydatków musi być realizowany i będzie realizowany przy większości parlamentarnej obecnej kadencji, a jeśli to się nie uda, będzie musiał być realizowany przez następny parlament. "Jeśli nie byłoby dla planu Hausnera większości w tej kadencji, to trzeba poprosić Polaków, aby wybrali nowy parlament, gdzie taka większość będzie" - podkreślił szef rządu.

Informację przygotował http://stylem.pl - AGENCJA SEO - pozycjonowanie i optymalizacja